Remis z liderem

W wyjazdowym spotkaniu z Hermanową, padł remis 2-2. Hermanowa w tym sezonie jest, podobnie jak my, niepokonana na własnym boisku. Co więcej, przed naszym meczem, jeszcze nikomu nie udało się tam wywalczyć choćby punktu. Walka na boisku była naprawdę twarda, a momentami wręcz brutalna. Na prowadzenie wyszliśmy w 29 minucie. W polu karnym faulowany był M. Kucharzyk, a D. Domino pewnie wykorzystał jedenastkę. Nasza radość nie trwała długo. Już trzy minuty później straciliśmy bramkę po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego. Tworzyliśmy sobie przyzwoite okazję, ale to jednak gospodarze groźniej atakowali. W doskonałej sytuacji sam na sam, pomylił się pod koniec pierwszej połowy napastnik rywali. Drugą połowę to my zaczęliśmy z większym zapałem. Świetną okazję miał m.in. K. Paluch, który minimalnie chybił po rzucie rożnym, czy A. Jodłowski, którego powstrzymał bramkarz gospodarzy. Hermanowa jednak zaczęła dochodzić do głosu i w 74 minucie straciliśmy bramkę. Pechowe wybicie trafiło pod nogi napastnika gospodarzy, który mijając obrońcę znalazł się już tylko przed naszym bramkarzem i nie dał mu szans na obronę. Nasz nastroje trochę podupadły, ale tylko na chwilę. Do ostatniego gwizdka dążyliśmy do wyrównania. Ostatecznie już w doliczonym czasie gry strzeliliśmy naszą drugą bramkę. Do wrzuconej w pole karne piłki, najwyżej wyskoczył K. Paluch i głową skierował ją do bramki. Remis z liderem na wyjeździe jest więc na pewno cennym wynikiem, który może mieć znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Do zakończenie rozgrywek pozostały jeszcze cztery spotkania, w tym najbliższe u siebie z Dobrzechowem